Jak używać putty tak by nie zwariować

W mojej pracy często loguję się do wielu serwerów przy pomocy genialnego narzędzia, jakim jest putty. Ten idealny pod (prawie)każdym względem program ma jedną wadę – nie ma tabów (jak firefox) więc żeby nie przesadzić z ilością otwartych okien, trzeba je co jakiś czas zamykać. Ponowne logowanie się, szukanie wymyślonego przez administrację 20 znakowego hasła marnuje masę czasu. Za każdym razem. W związku z tym trzeba sobie radzić w jakiś inny sposób. Opiszę konfigurację, jaką stosuje – może przyda się ona komuś – oszczędza mi ona codziennie dużo czasu. Więc po kolei …
Czytaj…

15 stycznia 2011 20:54 Grzegorz Drozd Jeden komentarz Komentuj Kategorie: Narz?dzia, Praca